Kolejny etap - poddasze
We wtorek przyjechała dostawa pustaków i zaczęliśmy dalej murować. Prace idą powoli, bo wszystko wykonujemy po pracy, a wieczór przychodzi coraz szybciej. Poniżej zdjęcia naszej ciężkiej pracy.
Jutro planujemy zrobić wieniec, a potem już tylko szczyty.
Jeszcze przedstawimy jak mój młodszy brat wpadł na pomysł żeby nie chodzić za każdym razem po worek cementu to sobie przywiózł 3 worki skuterem:) Zobaczcie sami. NAJWAŻNIEJSZY JEST POMYSŁ!!! Podziękowania dla stałej ekipy.